21. dzień cieczki (7. dzień ciąży?)

Od kilku dni Greta jest senna, agresywna do napastliwych samców i ma mlecznobiałą wydzielinę ze sromu, jak na zdjęciu poniżej:

7 dzień od drugiego krycia, mlecznobiała wydzielina

Zapłodnione jaja (zygota) docierają jajowodami do rogów macicy.

20. dzień cieczki

Dziś mija 20. dzień cieczki i 9. dzień od pierwszego krycia Grety. W tym celu Greta została dziś zaszczepiona na Herpes, drugie szczepienie należy powtórzyć w połowie grudnia.

Greta od 2 dni ma delikatny, skąpy, białawy wypływ ze sromu, jest senna i bardziej niż zwykle niezadowolona, gdy się jej przeszkadza. Apetyt średni... rano trzeba bardzo namawiać (dosmaczać), a i tak potrafi zignorować (wczoraj kefirek nie zadziałał aż do popołudnia, dziś zjadła karmę z twarogiem chyba tylko dzięki porannemu spacerowi). Według Andrzeja K. to są pierwsze objawy ciąży :-D

19. dzień cieczki

Dziś mija 19. dzień cieczki Grety i 7 dzień od pierwszego krycia, a 5 od drugiego (może skuteczniejszego) krycia.
Calvados w dalszym ciągu interesuje się sromem Grety. Dziś odstawiłyśmy majtki, ponieważ krwawienie jest już bardzo słabe. Nie wiem, czy to efekt wyborów parlamentarnych czy już mdłości przyszłej mamy, ale dziś humorek Greci jest dość smutny. Na zabawy Calvadosa reaguje zirytowaniem.

17. dzień cieczki (3. dzień od drugiego krycia)

takk

16. dzień cieczki (2. dzień od drugiego krycia)

tak

15. dzień cieczki (1. dzień od drugiego krycia)

Biorąc pod uwagę, że dziś przypada trzeci dzień od pierwszego krycia, można zakładać, że pierwsze jajeczka zostały już zapłodnione. :)

Tak więc zaczynamy odliczanie!

14. dzień cieczki (2. krycie)

Dziś ok. 18.30 było drugie krycie Grety. Poszło dużo bardziej gładko niż za pierwszym razem.

13. dzień cieczki

Wg właściciela reproduktora Wczoraj był pierwszy dzień kiedy Greta w ogóle dopuściłaby samca.

Dziś srom jest ciut bardziej rozpulchniony i wygląda tak, a Greta jest bardzo chętna i szaleje z Mokką ;-)

12. dzień cieczki (1. krycie Grety)

Progesteron rano 9.3 - o 14.30 wyjazd do Gdańska.

O 20.00 1. krycie Grety

Wg filmu "W łonie matki - psy":

PIERWSZE KRYCIE
W tym dniu suka jest chętna do kopulacji, nawet niesprawny obserwator psów zauważy, że lgnie ona do samca i odchyla ogon, co ma ułatwić kopulacje.
Dzień pierwszego krycia przypada w rui właściwej, już w czasie owulacji, kiedy uwalniane są komórki jajowe.
Pamiętać należy, że okres krycia nie jest tożsamy z zapłodnieniem. Uwolniona komórka jajowa musi dojrzeć i do zapłodnienia gotowa jest po około 2 dniach.
Podobna rzecz dzieje się z plemnikami, które również dojrzewają do ok. 6-10 godzin po kryciu. Dojrzałe plemniki zachowują płodność w łonie suki przez około 4-6 dni, tak wiec istnieje możliwość, że różnica między datą krycia a zapłodnieniem waha się od 1 do 6 dni, w zależności od tego, kiedy wypadła owulacja.

za 6-10 godzin te plemniki dojrzeją do zapłodnienia jajeczek

10. dzień cieczki

Dziś Greta miała badany progesteron - wynik 2.7. Wyjazd do Gdańska na razie odkładamy. Następne badanie w poniedziałek.
Zrobiła się bardzo zalotna, kokietuje Calvadosa, a nawet próbuje go gwałcić. Marudzi bez powodu, ma mniejszy apetyt (może to wina deszczowej pogody).

8. dzień cieczki

Waga 8,35kg

Badanie progesteronu - 1.4

7. dzień cieczki

Dziś od rana kanonada głośnych bąków. Właściwie zaczęło się już wczoraj wieczorem. Zmian w karmie brak, więc to być może jakieś zmiany fizjologiczne.

6. dzień cieczki

Kolejny dzień przebiegł spokojnie. Od dwóch dni Greta wydziela silniejszy zapach. Jest bardzo uczuciowa, źle znosi zamykanie na noc w klatce, wymusza płaczem spanie w łóżku - przynajmniej do pewnego momentu, potem grzecznie idzie do siebie spać. Calvados zaczyna się bardziej interesować Gretą, ale bez przesady. Na spacerach też jeszcze nie ma paniki.
Zarówno Greta jak i Calvados mają mniejszy apetyt, co przed zimą jest dziwne, zapewne jest to wpływ cieczki. Greta nadal potrzebuje zabaw intelektualnych, ćwiczeń za smaczki.
Już w czwartek idziemy na zbadanie poziomu progesteronu.

4. dzień cieczki

Odrobinę obfitsze krwawienia. Srom jest jeszcze bardziej napuchnięty. Calvados zaczął się troszkę bardziej interesować i podwąchiwać Gretę, próbuje gwałcić kota, trochę stracić apetyt. Greta nie ma nadmiernego apetytu. Troszkę dziś marudziła, chciała na rączki, bardzo się zrobiła emocjonalna.

3. dzień cieczki

Dziś Greta miała okazję chyba po raz ostatni się porządnie wyszaleć bez smyczy. Zabraliśmy ją wraz z Calvadosem na działkę, gdzie przez prawie cały dzień pieski biegały i relaksowały się.
Krwawienie jest ciut obfitsze, nastrój dopisuje.

2. dzień cieczki

Krwawienia nie są zbyt obfite, humor Greci dopisuje - chętnie bawi się z Calvadosem a nawet wymusza na domownikach ćwiczenia za smaczki.

1. dzień cieczki Grety - początek III cieczki :-)

Dwa dni temu pojawiły się pierwsze objawy, czyli opuchnięty srom, a wczoraj żółtawa wydzielina z pochwy. Dziś ważny dzień w naszej małej hodowli. Nasza Greta Garbo dostała cieczkę i po raz pierwszy będzie kryta. Na razie krwawienie jest prawie niezauważalne, zmiany fizyczne też, ale nasz weterynarz pokazał nam czerwono na białym, że to już. Psi panowie też zaczęli się interesować Gretą bardziej niż zwykle.
Za tydzień pierwsze badanie określające poziom progesteronu,a po nim... wszystkie opcje możliwe. Słowem - trzeba mieć walizkę spakowaną ;-)